KRAKÓW
Po stronie Cracovii na samym szczycie są członkowie Jude Gangu i Anty Wisły.
Ze strony Wisły są to członkowie Wisła Sharks, który to gang stanowią połączeni Tigersi, Pantersi i Nieobliczalni.
Stanowią oni 5% wszystkich kibiców Cracovii lub Wisły, są mocno związani z przestępczością zorganizowaną, ustalają zasady, dyktują reguły gry, kierują grupami szalikowców: to osoby uczestniczące czynnie w życiu kibicowskim, są wykorzystywani do realizacji zadań przez osoby działające najwyżej w hierarchii; są na ich usługach. Członkowie właśnie tej grupy są rekrutowani z dzieci ulicy i podlegają socjalizacji przestępczej.
Cały Kraków został podzielony na terytoria, w których trwa nieustanna walka o zdobycie i utrzymanie nowych dzielnic, ulic, bloków, a nawet konkretnych klatek schodowych. Każdy nowo zdobyty blok jest sukcesem, gdyż tworzy rynek zbytu dla narkotyków, handel którymi, podobnie jak na całym świecie, jest źródłem głównego zarobku dla gangów młodzieżowych.
Szalikowcy- dzieci i nastolatkowie- chodzą po osiedlu zadając pytanie ,,za kim jesteś?”, i egzekwując odpowiedź, nierzadko używając do tego celu noży, żyletek, kastetów. Aktem oddania się drużynie przeciwnej jest rytuał oddania lub spalenia szalika i ubranie obcych barw.
Pseudokibice tzw. kibole tworzą gangi młodzieżowe oraz tym samym odgrywają znaczącą rolę w działaniach zorganizowanych grup przestępczych. Ich rola polega na patrolowaniu osiedla, staniu na czujkach, prześladowaniu ,,ofiar”. Dzieci ulicy są wykorzystywane w pobiciach, zastraszeniach, wymuszeniach, zajmują się oznaczeniem terytoriów poprzez malowanie graffiti i naklejanie vlepek, dokonując aktów wandalizmu i niszczenia mienia.
W Krakowie, jako jedynym mieście w Polsce, nie ma zakazu używania broni ostrej (noży, maczet, siekier) na tzw. ustawkach i w porachunkach pomiędzy gangami i kibolami.
Średnia wieku uczestników meczu w sektorze dopingującym to 16-17 lat. Sektorem tym dowodzi wodzirej sterujący tłumem, intonując piosenki i okrzyki. Sektor ten jest pilnowany przez starszych członków gangu kiboli.
***W 2010 roku, w Nowej Hucie w bójce kiboli Wisły i Cracovii zginął raniony nożem siedemnastolatek (chłopak zginął, ponieważ złamał zasadę i przekroczył terytorium należące do wrogiego gangu kiboli przeciwnej drużyny, a terytorium przekroczył, gdyż mieszkała tam jego dziewczyna). W wyniku miejskich bijatyk z użyciem maczet rannych zostaje wiele osób. We wrześniu 2010 roku cudem uszedł z życiem raniony nożem osiemnastolatek. Istotne jest to, że z żaden z nich nie chciał współpracować z policją.***